Odpowiedni dobór kolorów, którymi chcemy pokryć ściany naszego mieszkania, to wcale niełatwe zadanie. Aby podjąć właściwą decyzję, należy nie tylko posiadać odpowiednie informacje i odrobinę wyczucia, ale i sporo odwagi. Bo choć pewne kanony pozostaną niezmienne, to najważniejszym kryterium jest nasz gust i tym samym dobre samopoczucie.
Działy z artykułami malarskimi w hipermarketach budowlanych po prostu pękają w szwach. Producenci farb prześcigają się w wytwarzaniu coraz bardziej wyszukanych odcieni i w efekcie do wyboru mamy już nie setki, ale tysiące kolorów. Co bardziej wybredni klienci mogą również skorzystać z usługi mieszania farb, dzięki czemu możliwości wykrzesania odpowiedniej barwy są wręcz nieograniczone.
Stare porzekadło mówi, że od przybytku głowa nie boli. Czy aby na pewno? Wiele osób, które stoją przed regałem wiaderek z farbą, ma którego półkach piętrzą się dziesiątki odcieni tego samego koloru nie ma – nomen omen – zielonego pojęcia, czym kierować się przy dokonaniu zakupu. A wystarczy przyswoić sobie i zastosować się do kilku prostych zasad, aby nasz wybór był satysfakcjonujący i mógł przez długi czas zdobić ściany naszego mieszkania.
Kolor kolorowi nierówny
Przede wszystkim należy zdawać sobie sprawę z tego, że kolory odgrywają niepoślednią rolę w kształtowaniu dobrego bądź złego samopoczucia. Kolory po prostu oddziałują na nasze zmysły i tym samym wyzwalają w nas określone emocje. Brzmi nieprawdopodobnie? A jednak. Na temat wpływu kolorystyki otoczenia na psychikę człowieka powstały już setki opracowań naukowych. Warto więc zaufać specjalistom i zapamiętać, w jaki sposób – w dużym uproszczeniu – oddziałują na nas poszczególne kolory. A oto przykłady pięciu kolorów, które w przeróżnych odcieniach królują od wielu lat na ścianach polskich mieszkań.
Kolor czerwony działa niezwykle pobudzająco. Wzmaga nas do działania i wyzwala z jednej strony takie emocje jak miłość czy namiętność, ale z drugiej rozdrażnienie i agresję. Ten kolor zdecydowanie nie nadaje się do miejsca, które jest miejscem pracy albo odpoczynku.
Kolor niebieski działa niezwykle kojąco. Pomaga nam wyciszyć się i zrelaksować się, po prostu przyczynia się do osiągnięcia stanu wewnętrznego spokoju. Należy jednak pamiętać, że to zimny kolor, który oprócz ukojenia może przynieść nam uczucie melancholii. Ten kolor idealnie nadaje się do sypialni i pomieszczeń, w których odpoczywamy po ciężkim dniu pracy. Zdecydowanie nie jest wskazany osobom, które przejawiają skłonności do depresji.
Kolor zielony, podobnie jak kolor niebieski, działa odprężająco. Jednak różnica pomiędzy nimi jest fundamentalna, gdyż jak już wcześniej wspomniano, niebieski to kolor zimny, zaś zielony to kolor ciepły. Dzięki temu, pomalowanie pomieszczenia w kolorze zielonym nie niesie ze sobą ryzyka, że jego lokator wpadnie w depresję. Ten kolor idealnie nadaje się do pokrycia nim ścian pomieszczenia, w którym spędzamy większość czasu, np. salonu czy kuchni. Warto również dodać, że zielony pomaga w skupieniu uwagi, dzięki czemu śmiało możemy pokryć nim ściany naszego miejsca pracy. Ale to już raczej wskazówka dla pracodawców, niż dla pracowników.
Kolor beżowy, a także zbliżone do niego różowy i brzoskwiniowy, to obok niebieskiego najbardziej popularny z pastelowych barw. Pastelowych, czyli jasnych, a więc nasyconych sporą domieszką bieli. Kolor beżowy, różowy czy brzoskwiniowy również działają uspokajająco i relaksująco. Pomagają wyciszyć się, rozmarzyć się, ale również… wzmagają apetyt. Ich szczególną zaletą jest jest to, że świetnie komponują się z innymi kolorami. Na tle beżowego świetnie będą prezentować się zarówno jasne, jak i ciemne meble, a także różnego rodzaju dodatki. Dzięki temu, beżowym możemy śmiało pokryć ściany kuchni i jadalni, a także każdego pomieszczenia, które chcemy odświeżyć bez wymiany jego wyposażenia.
Kolor biały to kolor neutralny, a dzięki temu uniwersalny. Nie narzuca nam żadnych emocji i świetnie nadaje się do wypełnienia praktycznie każdego pomieszczenia. Jeśli więc nie jesteśmy do żadnego z modnych obecnie kolorów, najlepiej postawić na klasykę. Biały jest kolorem, który nigdy się nie zestarzeje, co najwyżej może po prostu zżółknąć. Jak ktoś kiedyś trafnie stwierdził, moda przemija, klasyka pozostaje.